Zaproszenie od szefa (albo innej, ważnej osoby, która ma wpływ na dalszy przebieg naszej kariery) na służbową kolację często wiąże się z pewnego rodzaju niepokojem, nawet/szczególnie jeśli spotkanie ma dotyczyć awansu lub jego celem jest uczczenie powodzenia zrealizowanego projektu. Choć sama kolacja może przebiegać bezproblemowo i w bardzo przyjaznych warunkach, to jednak kłopoty mogą pojawić się tuż przed nią. Wiele kobiet ma problem z wyborem odpowiednich elementów stroju – aby stylizacja była efektowna i jednocześnie zachowała formalny charakter. Jak wybrnąć z tej sytuacji? Warto wziąć pod uwagę kilka kluczowych wskazówek, które sprawdzą się u każdej kobiety.

Dajmy szansę ciemnym barwom

Choć zazwyczaj wybierając sukienki lub inne kreacje, kobiety omijają szerokim łukiem czarne lub prawie-czarne barwy, to jednak właśnie tego typu tonacje najlepiej sprawdzą się w służbowych stylizacjach. W ciemnych odcieniach każda pani wygląda poważniej i zarazem elegancko. Takie kolory są także uniwersalne, dlatego warto postawić na strój, w którym dominuje kolor: czarny, granatowy, stalowy, bordo, a także ciemna, militarna zieleń. Można go odrobinę przełamać dodatkami o jaśniejszych odcieniach lub zdecydować się na typowo galowy styl, w którym czerń będzie przeplatana z bielą lub beżem.

Liczy się jakość

Na kolację z szefem trzeba przyjść w stroju pasującym do sytuacji. Zmechacona odzież czy kreacje w wyblakłym kolorze na pewno nie są dobrym wyborem. Warto dokładnie przygotować się do służbowego spotkania i odpowiednio wcześniej upewnić się, czy posiadamy w szafie stosowne ubrania. Dzięki temu, w razie potrzeby, zdążysz jeszcze coś kupić. Najlepiej aby ubrania miały mocny, w pełni nasycony kolor, bez żadnych przetarć, bez dziur i bez nieestetycznych przebarwień. Co więcej, warto wybierać rzeczy z dobrych jakościowo materiałów, takich jak jedwab czy aksamit, które sprawią, że poczujesz się elegancko. W odzieży uszytej z poliestru o słabej jakości o wiele trudniej wywrzeć na przyszłym szefie odpowiednie wrażenie. Do dobrych jakościowo tkanin idealnie będzie pasować srebrna, delikatna biżuteria w skromniejszym wydaniu. Pamiętaj, że jeżeli spotykasz się z szefem-kobietą, Twoja kreacja i dodatki nie powinny być bogatsze od jej stylizacji – w biżuteryjnych zdobieniach należy zachować umiar.

Informacje kluczem do sukcesu

Przed wybraniem konkretnego outfitu, trzeba zastanowić się, czego dane spotkanie będzie dotyczyło, jaki jest jego cel, gdzie będzie się odbywać oraz kto będzie w nim uczestniczył. Ubiór może być dość zróżnicowany, w zależności od charakteru kolacji. Inaczej należy się ubrać na spotkanie z gronem potencjalnych inwestorów, a inaczej gdy wieczór mamy spędzić tylko z szefostwem.

Otoczenie – czyli miejsce, w którym zaplanowana jest służbowa kolacja. Warto upewnić się, czy będzie to drogi, raczej ekskluzywny lokal, czy cicha i skromna restauracja na uboczu. Choć w obu wariantach nie można przyjść w jeansach i t-shircie, to jednak stylizacje będą się od siebie różniły. W pierwszym przypadku warto postawić na bardziej elegancką sukienkę, która może nieznacznie opinać ciało. Równie dobrze sprawdzi się komplet wzorowany na męskim garniturze. Dobrym pomysłem będzie stylizacja, na którą składają się ciemne, długie spodnie, żakiet lub marynarka i jasna bluzka. Do tego świetnie pasują klasyczne szpilki, lecz trzeba uważać, aby nie miały zbyt wysokich obcasów. Taki outfit przypadnie do gustu każdej bizneswoman i doda większej pewności siebie. Najważniejsze jest jednak, że w oczach biznesowego rozmówcy zyskamy uwagę i szacunek.

Jeśli jednak kolacja będzie odbywać się w skromniejszym lokalu, śmiało można postawić na spodnie bądź spódnicę i żakiet.

Cel – zazwyczaj podczas planowania służbowej kolacji cel jest znany. Osoba zapraszająca powinna poinformować Cię, czego dotyczyć będzie spotkanie. Dzięki temu możesz z odpowiednim wyprzedzeniem przygotować swoją stylizację. Jeżeli na kolacji będą omawiane szczegóły projektu, lub ma zostać podpisany kontrakt pomiędzy dwiema firmami (gdzie nierzadko dochodzi do licznych negocjacji), najlepszym wyjściem będzie bardziej formalny strój, czyli coś w stylu typowo biurowego dress code’u. W innym przypadku, jeżeli do restauracji są zaproszeni uczestnicy projektu zwieńczonego sukcesem, obowiązuje już nieco większa swoboda. Tutaj (i tylko w takiej sytuacji!) można zrobić wyjątek od „czarnej reguły” i zdecydować się chociażby na koktajlowe sukienki w mniej formalnych kolorach. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, aby fason nie odkrywał ramion. Jeżeli kreacja będzie miała głęboki dekolt, lepiej zarzucić na ramiona elegancki szal lub garsonkę. Do takiej stylizacji znakomicie pasują jasne buty na obcasie albo koturnie.

Współ… jedzący – dobrze jest znać wszystkie osoby, z którymi będziemy spędzać wieczór. Inny strój obowiązuje na spotkaniach sam na sam z szefem, a inny na kolacji z pozostałymi pracownikami firmy lub całym jej zarządem. Jeśli wiesz, że przy stoliku będą siedzieć tylko dwie osoby, rozmawiające o aktualnym stanie firmy albo o ewentualnych awansach, warto postawić na sukienkę albo spódnicę. W tym przypadku biurowy styl się nie sprawdzi. Ostatnio bardzo modne stały się długie sukienki, i to właśnie na nie warto zwrócić uwagę. Oczywiście kreacja nie może być zbyt efektowna – najlepiej postawić na skromne fasony o stonowanej barwie.

Jeżeli jednak kolacja będzie przebiegać w większym gronie (choć nadal kameralnie), a Ty znajdziesz się wśród swoich współpracowników, możesz ubrać się nieco bardziej elegancko niż na co dzień do pracy. Nie musisz trzymać się sztywnych zasad dress code’u obowiązującego w biurze. Warto postawić na prostą sukienkę o uniwersalnym kroju. Alternatywą mogą być materiałowe spodnie i szyfonowa bluzka.

Ostatnim wariantem spotkania może być kolacja z całym zarządem firmy. Wymienione wcześniej pomysły na stylizacje byłyby dobrym wyborem, ale w takim przypadku o wiele lepiej postawić na oficjalny i bardzo elegancki strój. Jeżeli zdecydujesz się na sukienkę, zwróć uwagę na to, aby dobrać do niej czarne rajstopy. Ważny jest także sam krój – głęboki dekolt czy duże wycięcie na plecach będą niestosowne.

Coś dla każdego, niezależnie od sytuacji

Może się jednak zdarzyć, że szef nie będzie chciał (lub zapomni) zdradzić szczegółów spotkania, a nam nie uda się wcześniej ustalić niezbędnych informacji. Jak należy się ubrać, jeżeli cel i miejsce pozostają tajemnicą? Najlepiej postawić na klasyczny zestaw, który sprawdzi się niezależnie od okoliczności. Przysłowiowym strzałem w dziesiątkę okaże się tzw. „mała czarna”, czyli klasyczna sukienka przed kolano w ciemnym kolorze. Uzupełnić można ją gustownym żakietem, eleganckim szalem lub bolerkiem. Panie nieprzepadające za czarnym kolorem mogą postawić na prostą kreację w odcieniu ciemnego granatu, brązu lub grafitu. Nie da się jednak ukryć, że do klasycznej „małej czarnej” o wiele łatwiej dobrać dodatki, co warto mieć na uwadze.