Trendy na lato 2017

Lato 2017 – czy musisz kupować nowe ubrania, czy wystarczy to, co już masz?. Jakie trendy obowiązują w tym sezonie? Okazuje się, że letnie stylizacje będą całkiem podobne do zimowych. Może więc wystarczy jedynie lekko „przegrupować” ubrania i podobierać je w odpowiedni sposób? Przekonajmy się!

Krótko o kolorach

Oczywiście podczas przygotowań garderoby na lato trzeba od czegoś zacząć. Przede wszystkim wypierz i schowaj kurtki, grube płaszcze, wełniane swetry. To co zostanie posegreguj według kolorów i te bardziej na topie (o tym poniżej) wyciągnij na przód, abyś zawsze miała je pod ręką.

Jakie kolory są modne tego lata?

Militarna zieleń – choć brzmi groźnie, to dość stonowany kolor, który króluje w tym sezonie. Co prawda jest ciężki i ciemny, ale za to pasuje do wielu innych barw. Można zakładać go na co dzień do pracy, pod postacią koszuli, bluzki czy spódnicy. Krótkie sukienki w tym kolorze to świetny wybór na luźne imprezy, te w eleganckich krojach sprawdzą się na wieczorne wyjście do restauracji, firmowy event czy nawet przyjęcie weselne.

Neony – wciąż są popularne. Flagowa jest zdecydowanie mocna fuksja, czyli kolor bardzo wyrazisty, niezwykle kobiecy, pasujący do wielu typów urody. Poza tym, warto poszukać czegoś czerwonego, ponieważ jest to kolejna ważna barwa tego lata. Najlepiej jeśli będzie to intensywnie czerwony kolor. Oczywiście nie może również zabraknąć jasnej, jaskrawej („pisklakowej”) żółci. Takie energetyczne kolory aż chce się nosić!

Samodzielne i niezależne kobiety

Tego lata kobiety demonstrują swoją siłę! Sklepy wypełnią się ubraniami w stylu „girl power”. Na czym to polega? Ogólnie można powiedzieć (choć będzie to bardzo uproszczoną prawdą), że kobiety ubierają się… w pewien sposób mało kobieco. Spodnie, długie płaszcze i spódnice, a czasem nawet garnitury albo komplety wyglądające jak garnitury – to definicja tego looku. Ciało nie jest odkryte choćby o cal więcej, niż jest to potrzebne. Niektórym kojarzy się to z męskim stylem. Trochę racji w tym jest. Chodzi o pokazanie kobiecej siły i zdecydowania. Nie oznacza jednak, że taka stylizacja nie może być seksowna. Wręcz przeciwnie! Czasem jeżeli jest mniej ciała widoczne, mężczyźni potrafią być zaciekawieni tym co ukryte. Wielu z nich zachwyca widok tego typu „kobiety alfa”.

 

Takie stylizacje charakteryzuje także styl grunge’owy. Jest to mniej formalny i bardziej luźny look, niż girl power. Można śmiało zakładać koszule i spódnice w kratę, czarne, skórzane kurtki albo długie płaszcze i ciężkie buty. Charakterystyczne są także t-shirty ze śmiesznymi napisami, obrazkami, tekstami piosenek, przesłaniami, mottami, rysunkami itp. Do tego świetnie pasują (modne już od od jakiegoś czasu) chokery. Są to ciemne (z reguły) naszyjniki ciasno oplatające szyję.

Dekonstrukcja i asymetria

Lato 2017 to czas przełamywania schematów. Zamiast nosić proste bluzki, będziemy nosić „krzywe” – konkretnie takie, które zostały uszyte asymetrycznie. Będą celowe „brakujące elementy”, dłuższe tyły, nierówne boki, opadające dekolty. Projektanci zaskoczą koszulami o nieoczywistych fasonach – dekonstrukcja kroju oznacza przeniesienie elementów z dotychczas znanych miejsc w zupełnie inne. I tak, pojawią się guziki w innych miejscach niż prosta linia zapięcia, na rękawach dostrzeżemy przeszycia i wiązania, a mankiety będą stanowić duże pole do popisu do edycji rozmiaru i kształtu.

Powrót do lat 90’tych

Może się wydawać, że lata dziewięćdziesiąte dopiero co się skończyły, a już się do nich „wraca”. Moda rządzi się swoimi prawami i choć często sięgamy do trendów z dawnych lat, to czasem cofamy się tylko o dekadę lub dwie. I jest to dobra wiadomość dla wszystkich nas, które nie lubimy wyrzucać ubrań i wciąż „kolekcjonujemy” je w szafie.

Kto podczas generalnych porządków, pozbył się nadmiaru ubrań z „zeszłego stulecia”, również może wyglądać (staro)modnie. Co w takim razie kupić? Wszystko co kojarzy Ci się z dzieciństwem i beztroskimi latami młodości. Dla przypomnienia:

Jeans – i to dosłownie wszędzie, w każdym możliwym wydaniu. Może być zarówno w prostej formie albo w bardziej awangardowej. Nie ma tutaj żadnych ograniczeń. Jeans pasuje do każdej karnacji i tak naprawdę większość kobiet dobrze w nim wygląda. Należy jednak uważać, ponieważ jeans najlepiej leży na osobach szczupłych. Źle dopasowany może niestety uwydatniać niektóre niedoskonałości. Co, rzecz jasna, nie oznacza od razu, że pozostałe panie muszą się pożegnać z tym materiałem. Nic podobnego! Wszystko da się odpowiednio dopasować do figury. Co można nosić jeansowego? Najbardziej popularne są oczywiście spodnie, ale do łask wracają również katany i inne kurtki denimowe. Wszystkim kobietom polecamy sukienki z jeansu (w końcu mówimy o lecie!) albo ogrodniczki, które ładnie podkreślają figurę i nadadzą bardzo dziewczęcy look.

 

Wysoki stan – lata ’90 bez spodni i spódnic z wysokim stanem to nie lata ’90. Praktycznie każda kobieta w tamtym okresie nosiła coś, co zakrywało dolną partię brzucha a podkreślało talię. W tym sezonie do tego wrócimy! Wysoki stan + krótka bluzeczka to propozycja na nieformalne okazje lub bieganie po mieście.

Pamiętasz ortalion?

Lata dziewięćdziesiąte ortalionem stały! Każdy, dosłownie każdy szanujący się nastolatek nosił wtedy ortalionową kurtkę. Kolorowa, neonowa, trochę za duża, z szerokimi rękawami ze ściągaczami na dole – tak powinna wyglądać kurtka rodem z tamtych czasów. Tego lata zaproś ją do swojej szafy. Jeżeli gdzieś na strychu znajdziesz jeszcze tę oryginalną, pochodząca z ubiegłego wieku, to masz prawdziwe szczęście 🙂 W kurtkę ortalionową raczej nie ubierzesz się do pracy, ale wieczorem, na rower, czemu nie?

Odkrywamy ramiona!

Focus na ramiona to zdecydowanie numer jeden na top liście 2017 roku. Ramiona odgrywają niezwykle ważną rolę w letnim looku. Można je pokazać dzięki koszulkom z wycięciami albo asymetrycznym t-shirtom. Na topie są także tak zwane „off shoulders”, czyli bluzki kończące się tuż pod linią barków. Jeśli jednak nie lubisz w ten sposób eksponować ramion, możesz zdecydować się po prostu na ich podkreślenie. Dokonasz tego dzięki bufkom, poduszkom, falbanom (które, na marginesie, również stanowią bardzo ważny trend tego lata i będzie można je spotkać dosłownie wszędzie), a także rozmaitym rozcięciom i asymetrycznym kształtom. W tym sezonie sporo będzie również koszul np. z wiązaniami na rękawach albo frędzlami.

Wszystko na dużą skalę, czyli oversize w pigułce

Oversize to trend, który był z nami w zimie i będzie też w lecie. Ważne jest spore przeskalowanie, aby ubrania wyglądały na zdecydowanie za duże. Tutaj pole do popisu mają kobiety o bardziej okrągłych kształtach, ponieważ oversizowe narzutki, palta, kardigany i bluzy wspaniale kryją wszelkie niedoskonałości i sprawiają, że wyglądamy świetnie. Dla szczuplejszych pań również znajdą się odpowiednie fasony. Poszaleć można z dużymi sukienkami (zwłaszcza tymi sięgającymi kostek), szerokimi spódnicami a także płaszczami. Trzeba uważać, ponieważ tego typu ubrania mogą skracać nogi. Wówczas warto wyrównać proporcje, zakładając wysokie buty.

Do It Yourself!

Dopiero co pisaliśmy o cofaniu się do lat ’90, a teraz proponujemy podróż do jeszcze wcześniejszych lat, bo siedemdziesiątych! Tak, to wszystko w jednym sezonie!

W latach ’70 królowały style boho i hippie. Dziś, czerpiąc z nich inspirację, kluczową rolę odgrywać będą kolorowe printy, wszywki, doczepiane frędzle – słowem: urozmaicenia. Dodatkowo haftowanie, patchwork i wszystko co związane ze wschodnio-europejskim folkiem. Naszywane, naklejane kolorowe kwiaty, napisy, obrazki, loga, ćwieki, sznurki i wiele innych dodatków. Gdzie można je umieszczać? Zazwyczaj będziemy spotykać tego typu elementy na jeansowych albo skórzanych kurtkach, ale równie dobrze mogą znaleźć się na żakietach, swetrach a nawet spodniach.

Szybki skrót trendów

Podobno, kobiety trzymają ubrania w swoich szafach przez 12-16 lat. Dlatego, jeżeli jakimś cudem znajdziesz na strychu ubrania z lat ’90, to będziesz najmodniejszą kobietą tego lata! Dodatkowo oversize, który nosiłyśmy kilka lat temu i boho, które w ubiegłym sezonie też było na ulicach. Będzie królować look kobiety silnej, eksponującej „girl power”, nie bojącej się stawiać czoła życiu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *