Uniwersalne płaszcze jesienne

Liście powoli zaczynają spadać z drzew a wiatr jest coraz zimniejszy i gwałtowniejszy. Sprawia to, że zaczynamy wyciągać z szaf cieplejsze ubrania i szukamy odpowiedniego okrycia wierzchniego. Płaszcze są sprawdzonym i dobrym wyborem. Moda na nie trwa już od dawna, co potwierdza fakt, że nie tylko spełniają swoją oczywistą rolę (ogrzewają), ale także są wygodne i doskonale prezentują się. Odpowiednio dobrane będą pasować dosłownie każdej kobiecie. Choć dobrze jest śledzić bieżącą modę i sprawdzać nowości, to jednak w przypadku płaszczy warto postawić na klasyczne fasony. Można zdecydować się na wersje trochę grubsze, z podszywanym futerkiem albo kożuchem. Wówczas zima nikogo nie zaskoczy nawet jeśli przedwcześnie spadnie śnieg i nadejdą mrozy – będziemy gotowe.

Uniwersalny kolor płaszcza

Dobrze jest zwracać uwagę raczej na jednolitą, sztampową kolorystykę. Idąc w stronę oryginalnych kombinacji i awangardowych rozwiązań, można się mocno rozczarować i kupić płaszcz „na jedno wyjście”. Co więcej, bardzo prawdopodobne jest, że wyzwaniem stanie się dopasowanie do niego reszty odzieży. Najpopularniejszymi kolorami są rzecz jasna czarny, szary, granatowy i ewentualnie bordowy, ale bardzo modne stały się także płaszcze beżowe albo camel. Ich zaletą jest fakt, że sprawiają wrażenie większej elegancji, dzięki czemu dobrze nadają się zarówno do noszenia na co dzień, jak i na wieczorowe spotkania. Dodatkowo do wyboru jest także ciemna, militarna zieleń czy khaki.

Trencz

Znają go chyba wszyscy. To całkowicie uniwersalny płaszcz, który skradł serca milionom pań. Charakteryzuje się zazwyczaj dwurzędowym zapięciem, sporymi kieszeniami oraz paskiem w talii. Jest dopasowany do figury i dobrze leży na wszystkich rodzajach sylwetek. Może być wełniany, bawełniany, a nawet zrobiony z matowej, wielbłądziej wełny. Posiada również naramienniki, co dowodzi temu, że wywodzi się z wojskowego umundurowania. W czasie pierwszej wojny światowej miał ogrzewać żołnierzy i chronić przed zimnem oraz wilgocią. W dzisiejszych czasach zostało to zręcznie wykorzystane i dziś stanowi najpopularniejsze okrycie wierzchnie, ponieważ nie tylko doskonale ociepla, ale także dodaje elegancji.

Militarna budrysówka

Dlaczego militarna? Ponieważ pomysł na ów fason również wziął się z potrzeby odpowiedniego ubrania żołnierzy. Zdradzają to wielkie, drewniane zapięcia, które trzeba było szybko odpiąć i zapiąć, mając na dłoniach grube rękawice. Płaszcz ten jest zazwyczaj długi, posiada duże kieszenie i jego cechą szczególną jest delikatna kratka (zwykle zielono-czarna albo zielono-granatowa). Tak samo jak trencz, pasuje do każdej sylwetki, jednak uwagę należy zwrócić na to, aby budrysówka była dopasowana do ciała.

Parka

Kolejny klasyk wśród płaszczy. Zwykle można ją spotkać w kolorze ciemnej zieleni albo khaki. Pomimo, że parka ładnie będzie prezentować się na każdym, to jednak stanowi rozwiązanie wszelkich problemów przede wszystkim osób z szerszymi ramionami oraz większym brzuszkiem. Nie posiada bowiem pasków ani klamer, które opinają sztywno ciało, lecz ściągacze po bokach, które formują ładną figurę i uwydatniają talię. Bardzo często podszyta jest miękkim futrem lub kożuchem, które można jednak, w razie potrzeby i chęci, odczepić.

Oversizowa parka

To jedna z odmian standardowej parki. W tym przypadku płaszcz pozbawiony jest ściągaczy. Przez to świetnie sprawdzi się dla osób wysokich oraz szczupłych. Niższe czy tęższe panie nie powinny jej wybierać, ponieważ może powiększyć oraz skrócić sylwetkę.

Pudełkowe płaszcze

Nazwa nie jest przypadkowa. Ich cechą rozpoznawczą jest brak jakichkolwiek wcięć czy udziwnień. To prosty (dosłownie) krój, który z pozoru może przypominać pudełko. Jest szeroki i zwykle nic go nie akcentuje. Z tego powodu dobrze układa się na osobach mających powyżej 170 cm wzrostu. Jeżeli jednak jest się zakochaną w tego typu płaszczach, a matka natura nie była zbyt hojna jeśli chodzi o wysokość, nic straconego. Wówczas warto postawić na kompromis i wybrać pudełkowy płaszcz z przeszyciami powyżej talii. Góra musi posiadać inny kolor niż dół, dzięki czemu (pomimo braku wcięć, pasków itp.) wyszczególnia się figura.

Coś mniej szablonowego

Jak wiadomo, poszukiwaczek nowych, nietuzinkowych trendów jest wiele. Dla nich również znajdą się propozycje wśród płaszczy. Choć nie są na liście tych najbardziej „podstawowych”, to nadal pozostają w szeregu znanych i lubianych krojów. Są to:

Prochowiec – jest dosyć długi i z pozoru mogłoby się wydawać, że wyglądem przypomina trencz. Różnią się jednak pod wieloma względami. Przede wszystkim prochowiec nie ma aż tylu guzików, klamer i dodatków. Co więcej, charakteryzują go ciekawe wiązania z przodu albo z boku płaszcza. Jego dół jest często rozkloszowany, a rękawki asymetryczne. Może być także plisowany.

Ponczo/palto – niekiedy wyglądają trochę jak sweter, są jednak stuprocentowymi płaszczami. Dwoma słowami: oversizeasymetria. Mogą posiadać szerokie rękawy, ale nierzadko na wieszakach sklepowych pojawiają się także kroje pozbawione ich. Do tego są dosyć ciepłe i nie posiadają zapięć. Dobrze prezentują się w nich kobiety szczupłe, ale świetnie czuć się w nich będą także panie o rubensowskich kształtach, gdyż ten typ płaszczy doskonale maskuje wszelkie niedoskonałości. Tutaj jest też większa swoboda kolorystyczna i mogą pojawić się wzory. Często występuje duża krata, frędzle albo niewielkie pompony.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *